Dlaczego na forum jest tak mało historii opisujących ogromny sukces.
Od kilku lat czytam i testuje różne techniki z większymi czy mniejszymi sukcesami. Sam zawsze opisuje to co udaje mi się, jednak większość osób piszę że „próbują bez przerwy i nic”, żadnych rezultatów. Z racji mojego podejścia do świata często zastanawiam się „Dlaczego? Przecież to wszystko działa. Przecież mi wychodzi, mi się udaje. Patrzcie co można osiągnąć”
Dlaczego ?
Czyż nie jesteś Bogiem ?
Myślę że musimy spojrzeć na to od strony kto tu przychodzi i dlaczego, aby odpowiedzieć sobie na pytania zadane wcześniej.
Kiedy ludzie przychodzą poczytać o czymś nowym, jakiejś nowej technice, nowym poście, przeważnie robią to bo czegoś im brakuje. Czegoś potrzebują, coś chcą zmienić.
Osoby które przychodzą na forum aby poznać „Prawo” są rzadkością. Nie oszukujmy się, to mniej już 1%. Większość osób jest tutaj tylko dla natychmiastowej gratyfikacji: albo w forum zapewnienia albo porady.
Taki umysł ofiary. Nie ma w tym nic złego, każdy z nas zaczynał bo czegoś chciał.
Przychodząc tutaj, brakuje ci czegoś, potrzebujesz czegoś i przez to stajesz się ofiarą. Mimo wszystko nadal możesz odnieść sukces i osiągnąć co chcesz. Jednak przeważnie tak nie jest. Ponieważ nie przeszedłeś tutaj w celu stania się Bogiem, przyszedłeś tutaj tylko po Boską cząstkę, namiastkę. Zamiast wziąć całą moc.
Gdyby zrobić anonimową ankietę, taką szczerą pytając „po co wchodzisz na forum”, większość osób wybrała by „bo coś chce”. Większość takich odpowiedzi nie ma nic wspólnego z Prawem. Większość ludzi nie jest zainteresowana Prawem, tylko efektami, znakami, jakimś jego mało znaczącymi elementami.
Nie chcę tutaj nikogo obrażać, ani obwiniać. Mam nadzieje że zrozumiecie co mam na myśli. Musicie uświadomić sobie jaką moc posiadacie, a nie przejmować się tym jak coś zdobyć. Jeśli martwicie się o takie rzeczy, to najprawdopodobniej tego nigdy nie zdobędziecie.
Jednak jeśli skupicie się na Prawie, na podwalinach tego wszystkiego, nie będziecie musieli się martwić o zdobycie czegokolwiek ponieważ to samo do was przyjdzie.
Więc po co to pisze ?
Chciałbym abyście zrozumieli że cokolwiek robicie, jakiejkolwiek metody używacie, ktokolwiek wam ją poleca, zawsze ale to zawsze róbcie to jak przystało na Boga, a nie ofiary.
Niezależnie co chcecie przyciągnąć, wasz Ex nie wróci póki dalej będziecie go potrzebować. Pieniądze nie pojawią się póki dalej będziecie ich potrzebować.
Wszystko co jest potrzebne, pochodzi od was samych. Niezależnie od metody jaką zrobicie ze stanem umysłu ofiary, nic nie osiągniecie.
Porzucając umysł ofiary zobaczysz jak samo wszystko się ułoży. Może wtedy zmienisz zdanie odnośnie tego wszystkiego i zrozumiesz co mam na myśli.
Uświadomcie sobie że Prawo nie dba o wasze problemy, depresje, potrzeby, ma je dosłownie w dupie. Daje ci to co generujesz. Twoje żale, błagania, wysyłanie miłości, impulsów itp. itd. nic nie pomogą.
Umysł ofiary zmanifestuję życie ofiary.
Poza tym zrozumcie że metody czy techniki wcale nie są ważne. W końcu prawie w ogóle ich nie robiłeś, a zobacz gdzie teraz jesteś. Zobacz gdzie teraz są inni.
Liczy się to co masz w środku. Liczy się dosłownie twoje nastawienie.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma.
Mateusz 13:12
Cokolwiek próbujesz przyciągnąć zastanów się nad tym dlaczego chcesz to przyciągnąć, z jakie „umysłu” korzystasz. Nawet jeśli zastosujesz się najpilniej do jakiejś techniki, poczuj się jakbyś żył życiem osiągniętym dzięki celowi. Pozbądź się myśli „proszę boże jezusie matko boska niech to zadziała”
Pozbądź się tego, pozbądź się takich myśli. Jesteś początkiem wszystkiego, Ty i tylko TY