Ja mam zamiar ogolnie ograniczyc slodycze. Czyli powiedzmy w swieta jesc, a potem jedynie w weekendy jak cos upieke. Nie podjadac batonikow itp.

Co do cukru białego też go nie uzywam. Pamiętam jak pierwszy raz rzuciłam to dwa dni po mój organizm tak mi dał popalić: zawroty hlowy; nudności i tak przez dwa dni. Ale co się dziwić skoro z 9 łyżeczek dzienni zeszlam do 0 i również nie jadłam słodyczy

teraz wiem że to było zbyt drastyczne ale przestałam. Trzeciego dnia miałam tyle energii od rana
Teraz nie jem nic słodkiego. Wczoraj zrobiłam na kolację placki z jabłkami - taki zamiennik. Bez cukru oczywiście i po zjedzeniu 4 było mi za slodko

Jedyna słodycz to jabłka. Chyba organizm się od cukru odzwyczail.